Nie ma usprawiedliwienia dla tego, kto nie zje w ten dzień choćby jednego puszystego, nadzianego dobrociami pączka. W Tłusty Czwartek wszyscy mogliśmy pozwolić sobie na prawdziwie słodkie szaleństwo.

Zgodnie z przesądem, jeśli ktoś w ten dzień nie zje ani jednego pączka, to w dalszej części roku nie będzie mu się wiodło.

Co większym łasuchom pragniemy jednak przypomnieć, że jeden niewinny pączuś to 300 kalorii, więc żeby go spalić trzeba biegać ok. 35 minut.