Z 20 na 21 czerwca szkoła zamieniła się w… hotel, kino, restaurację i pole namiotowe w jednym! Uczniowie klas 6, 7 i 8 postanowili zakończyć rok szkolny z przytupem i spędzili noc w murach naszej szkoły – tym razem nie z książką, a z pizzą w ręku!
Zaczęliśmy od zabaw na świeżym powietrzu – było bieganie, śmiech i niekontrolowane ataki dobrego humoru. Potem wybraliśmy się na spacer o zachodzie słońca – tak, naprawdę wyszliśmy z własnej woli, bez żadnej aplikacji mobilnej, żeby podziwiać widoki!
Po powrocie czekała na nas pizza (dużo pizzy), a wieczór zakończyliśmy seansem filmowym – popcornu co prawda zabrakło, ale emocji nie!
Rano wspólne śniadanie, szybka akcja sprzątająca (bo nikt nie chciał zostać na poprawkę z porządków) i… rozjechaliśmy się do domów – trochę niewyspani, ale bardzo zadowoleni.
To była noc pełna śmiechu, rozmów, integracji i niezapomnianych wspomnień. Powtórka? Jesteśmy za!
Zaczęliśmy od zabaw na świeżym powietrzu – było bieganie, śmiech i niekontrolowane ataki dobrego humoru. Potem wybraliśmy się na spacer o zachodzie słońca – tak, naprawdę wyszliśmy z własnej woli, bez żadnej aplikacji mobilnej, żeby podziwiać widoki!
Po powrocie czekała na nas pizza (dużo pizzy), a wieczór zakończyliśmy seansem filmowym – popcornu co prawda zabrakło, ale emocji nie!
Rano wspólne śniadanie, szybka akcja sprzątająca (bo nikt nie chciał zostać na poprawkę z porządków) i… rozjechaliśmy się do domów – trochę niewyspani, ale bardzo zadowoleni.
To była noc pełna śmiechu, rozmów, integracji i niezapomnianych wspomnień. Powtórka? Jesteśmy za!